Tak dawno mnie tu nie było, że mnie to boli. Nigdy nie myślcie sobie, że praca za granicą to wygrana na loterii, cieszyłam się bardzo na początku a teraz czuję się jak wrak, brak czasu i brak sił na wszystko.
W ostatnim miesiącu nabyłam wiele nowych błyskotek, ale nie o tym teraz bo to przedstawię wam w następnym poście, który obiecuję napisać na następnym offie. Dzisiaj przedstawiam wam mój look na zimne dni, tutaj w Aglii nie ma śniegu nad czym ubolewam, ale mróz i zimne wiatry nas nie opuszczają.
Wiedziałam, że zimowa parka musi znaleźć się w mojej szafie, od zawsze o niej marzyłam i oto ona! Zakupiłam ją jeszcze na wakacjach, nie mogłam się powstrzymać, wyglądałam jak kotek ze Shreka, haha! Do wymarzonej parki oczywiście nie mogło zabraknąć... ? butów Timberlanda! Buty cieszą i dodatkowo minimalna cena, nie wiem czy pamiętać pokazywałam już je bo kupione były tego lata na car boot'dzie na cała 5 funciaków :) Dodatkowo ciepła czapa z pomponem, rękawiczki włóczkowe, ciepłe skarpety, jedna z ulubionych skarpet i ready go!
parka - river island
buty - timberland
czapka - h&m
rękawiczki - h&m
skarpetki - primark
torebka - atmosphere
Bardzo przypominasz mi moją kuzynkę ;d Co do stylizacji - jest jak najbardziej na tak, chociaż ja osobiście schowałabym skarpetki pod spodnie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, w którym do wygrania jest zestaw kosmetyków firmy ORIGINAL SOURCE NIE ZAWIERA RUTYNY ;) http://nitkafashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTwoje buty też są super :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne buciki i parka:)
OdpowiedzUsuńmasz śliczny uśmiech!!!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?;)
Jaki cudne zdjęcia *_*
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba ;)
jakie masz boskie włosy <3
OdpowiedzUsuńtimberlandy najlepsze!
OdpowiedzUsuń